Dziś gdy sobie to przypominam, wielki uśmiech gości na mojej twarzy. Wyobrażam sobie jak komicznie musiało to wyglądać. Cieszę się,że nie mogłeś mnie wtedy zauważyć. Metry, które nas dzieliły, ludzie, którzy znajdowali się między nami, to wszystko zasłaniało Ci jakikolwiek widok.
Pamiętam,że od czasu do czasu podniosłeś wzrok znad lektury i rozglądałeś się wokoło szukając czegoś, a może raczej kogoś. Ciekawiło mnie bardzo kogo. Dziewczyny, może żony, albo przyjaciół?
Po paru minutach podszedł do Ciebie wysoki chłopak. Wydawało mi się,że skądś go znam, ale nie mogłam sobie przypomnieć, gdzie wcześniej go widziałam. Nigdy nie spodziewałabym się,że ten cichy i spokojny człowiek (jak się wydawało) jest Twoim najlepszym przyjacielem, a niedługo będzie także moim, że będzie powiernikiem moich sekretów i osobą bardzo mi bliską. Coś Ci powiedział, pamiętam. Zaczęliście się głośno śmiać. Szybko zabrałeś swoje rzeczy i skierowaliście się w stronę grupki kilkunastu mężczyzn. Intrygował mnie Wasz wzrost, każdy choć inny podobny pod względem wysokości. Nigdy nie przyszłoby mi na myśl kim jesteście i w jaką podróż się udajecie.
Już wtedy los postanowił spłatać figla memu życiu, ułożonemu, zaplanowanemu i niegotowemu na takie, radykalne zmiany. Dobre zmiany. Jesteś wspaniałą osobą, która pojawiła się w moim życiu, tak nieoczekiwanie.
Nigdy nie powiedziałam Ci o tym wydarzeniu, o tym,że już wcześniej, przed naszym pierwszym spotkaniem Cię zobaczyłam i że przykułeś moją uwagę. Dlaczego? Trudno mi to określić....
Wiem jedno, że dzięki temu w to upalne popołudnie dwa tygodnie później wiedziałam dobrze kim jesteś i skąd wracasz. A to wszytko dzięki mojej młodszej, przyrodniej siostrze. Kto by pomyślał?
Więcej <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńBłagam jak możesz dodawaj szybciej kolejne rozdziały :)
zaintrygowało mnie to jak piszesz:)
OdpowiedzUsuńrównież chcę więcej i mam nadzieję, że wkrótce się tego doczekam:)
Bardzo fajnie zaczęła tego bloga :) Od razu mi się spodobał, czekam na następny rozdział. Aha, i jeśli chcesz zaglądnij: http://marzeniasiatkarskie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Ciekawie rozpoczynasz...sądze że pan Winiarski będzie odgrywał tu główną rolę, a może czymś nas zaskoczysz :D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział, bardzo mnie zaitrygowałaś :>
Kurcze! Chce się więcej i więcej ;) Już nie umiem się doczekać kolejnego rozdziału :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
siatkowkatezplatafigle.blogspot.com
Pozdrawiam Ka.
Bardzo podoba mi się , zaczęłaś tajemniczo i to skłania do czekania na dalszą część. :]
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada. Czekam na kolejny ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog :) w każdym razie ciekawie się zapowiadający :) ja również czekam na więcej, pozdrawiam i zapraszam także do siebie na http://z-obu-stron-siatki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńale wciąga *-* już chcę więcej ! świetne ! :)
OdpowiedzUsuńFajnie się ten twój blog zapowiada! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://pilemwspale.blogspot.com/